oto jestem...jestem tutaj i sama w to nie wierzę:) Od wielu lat chciałam załozyć swojego bloga....ale zawsze z różnych powodów rezygnowałam z tego pomysłu.
Od 8 lat prowadzę stronę internetową mojej niepełnosprawnej córeczki, ale to jednak , nie to samo...blog to dla mnie coś zupełnie innego...
Dzisiaj jednak pod wpływem chwili postanowiłam założyć swoje miejsce....swój blog....Mam cichą nadzieję , że to dobra decyzja. Głównym powodem powstania tego mojego miejsca w sieci jest dzisiejsze wykonanie telefonu do ośrodka adopcyjnego i umówienie mnie i mojego M na pierwsze spotkanie..to już niedługo bo w następny poniedziałek....Po tym telefonie poczułam wielką ulgę w sercu ...może po dwóch latach bezskutecznych starań o dziecko...droga adopcji okaże się tą właściwą...
Chcę wierzyć , że tak właśnie jest..wierzę w to ...i w Twoje wsparcie...
Witam, cieszę się że zajrzałaś na mojego bloga i podobało Ci się to co zaczynam tworzyć:)Skoro jesteśmy początkującymi blogerkami to możemy stworzyć sobie grupę wsparcia. Z całego serca życzę Ci dużo siły na Twojej nowej drodze i spełnienia, a dziecko jest niewątpliwie takim spełnieniem. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńJUŻ myślałam , że nawet pierwszego posta się nie doczekam:) Dziękuję i myślę że to całkiem niezły pomysł z tą nieformalną grupą wsparcia;)
UsuńWitaj przyszła mamo adopcyjna, trzymam kciuki kciuki żeby spełniło się twoje marzenie o drugim dziecku. Będę zaglądać i podczytywać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam i kciuki zapewne się przydadzą:)
Usuń